niedziela, 22 czerwca 2014

zaniedbanie

Zaległości blogowe są ogromne, ale widocznie potrzebowałam odpoczynku. Teraz nabrałam chęci na nowe wpisy, jednak zaniedbanie lekarza, a wręcz strach przed pacjentką ciężarną, doprowadziło do kłopotów ze wzrokiem. Ze zwykłego zapalenia spojówek przypałętało mi się zapalenie przedniego odcinka błony naczyniowej oka lewego i od prawie 2 tygodni męczę się z zaczerwieniem i okropnym stanem zapalnym oka oraz widzeniem przez mgłę. Dopiero profesjonalna i jakże przemiła opieka szpitalna uratowała od ogromnego cierpienia i bólu, więc powoli dochodzę do zdrowia. Teraz jest już lepiej, choć zastrzyk do oka jest ciekawym przeżyciem. W związku z czym zabieram się do systematycznego wpisywania na blogu. Mam nawet kilka pomysłów.

Na koniec mały gratisik, czyli brzuszek 35 tygodniowy :)

0 komentarze:

Prześlij komentarz